Hulajnogi elektryczne - co wolno, a czego nie wolno!
Z każdym rokiem przybywa osób korzystających z hulajnóg elektrycznych, w znacznej większości są to dzieci i młodzież. To oni najczęściej są osobami biorącymi udział w niebezpiecznych zdarzeniach. Pamiętajmy, że czasami wystarczy chwila nieuwagi i zamiast miło spędzonego wypoczynku czeka nas pobyt w szpitalu i długotrwałe leczenie. Dlatego po raz kolejny apelujemy, kupując dziecku hulajnogę elektryczną zadbajmy o jego bezpieczeństwo i nieustannie edukujmy w tym temacie! To na rodzicach spoczywa odpowiedzialność za zachowanie ich pociech!
Wczoraj łomżyńscy policjanci patrolując ulice miasta zauważyli grupę nastolatków na hulajnogach elektrycznych, poruszających się w sposób stwarzający zagrożenie. Chłopcy poruszali się z nadmierną prędkością chodnikiem oraz ulicami. Nie stosowali się do znaków drogowych, nie sygnalizowali manewrów, które wykonywali. Zjeżdżali z chodnika na ulicę i z powrotem, skacząc z krawężników wymachiwali nogami. Nie zwracali uwagi na osoby piesze oraz na innych uczestników ruchu drogowego. Swoim zachowaniem stwarzali zagrożenie dla siebie i innych. Policjanci po rozmowie z chłopcami wezwali na miejsce opiekunów, którym przekazali 14-latków i poinformowali o sporządzeniu dokumentacji do zespołu do spraw nieletnich. Chłopcy nie posiadali żadnych ochraniaczy ani kasków, co jeszcze bardziej zagrażało ich bezpieczeństwu.
Pamiętajmy, że według prawa, aby jeździć hulajnogą elektryczną należy mieć ukończone 10 lat i posiadać kartę rowerową. Należy poruszać się ścieżką dla rowerów z prędkością maksymalną do 20 kilometrów na godzinę, a jeżeli takiej nie ma i jedziemy chodnikiem, nasza prędkość ma być zbliżona do prędkości poruszania się osób pieszych. Pamiętajmy, że to piesi w takich przypadkach zawsze mają pierwszeństwo. Za brawurę i lekkomyślność dzieci odpowiedzą rodzice. To na nich spoczywa odpowiedzialność za zachowanie małoletnich.
Po raz kolejny apelujemy, abyśmy zawsze, bez względu na to z jakich form rekreacji korzystamy, pamiętali o bezpieczeństwie. Pamiętajmy, że chwila nieuwagi może kosztować nas lub inne osoby, utratę zdrowia, a nawet życia.