Mają za nic bezpieczeństwo, jeżdżą pijani - Informacje - KMP Łomża

Tylko wczoraj łomżyńscy policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. Pierwszy spowodował kolizję w centrum miasta. Jechał bmw i uderzył w poprzedzający go samochód. Ten pod wpływem uderzenia w kolejny, a tamten w następny. Takim sposobem w zdarzeniu wzięło udział 4 samochody osobowe. Jak się okazało na miejscu, 41-letni kierowca bmw miał blisko 2,7 promila alkoholu. Następnie, tuż po 18 policjanci z posterunku w Wiźnie zatrzymali do kontroli volkswagena, ponieważ mieli informacje, że może jechać nim pijany kierowca. Okazało się, że informacja jest prawdziwa. 49-letni mieszkaniec gminy Przytuły miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Szybko wyszło na jaw, że ma on również dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, orzeczony właśnie za jazdę w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Przed godziną 22 dyżurny łomżyńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Ruś na moście są dwa auta osobowe w rowie, ale poszkodowani nie chcą wzywać policji. Gdy policjanci pojechali na miejsce, samochodów już nie było. Szybko jednak udało się ustalić, że w zdarzeniu brał udział jeden samochód, a drugi został wezwany przez sprawcę do pomocy przy wyciąganiu go z rowu.  Policjanci pojechali pod adres, gdzie powinien znajdować się uszkodzony pojazd. Nie mylili się, audi zostało ukryte za stodołą, a w domu przebywały trzy nietrzeźwe osoby, które nim jechały, dwóch mężczyzn i kobieta. Początkowo do kierowania przyznał się 31-latek, ale gdy usłyszał, że jego prawo jazdy zostanie zatrzymane, zmienił zdanie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast za kierowanie pomimo orzeczonego zakazu do 5 lat pozbawienia wolności.