Na czerwonym i bez uprawnień
Policjanci z łomżyńskiej patrolówki zatrzymali samochód, którego kierowca na skrzyżowaniu nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej. Jak się okazało za kierownicą opla siedziała kobieta, która od dwóch lat nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Samochód kobiety został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Teraz losem 46-latki zajmie się sąd. Grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W sobotnie popołudnie, policjanci z łomżyńskiej patrolówki na skrzyżowaniu ulic Alei Legionów i Dmowskiego w Łomży zwrócili uwagę na pojazd, który opuścił skrzyżowanie na czerwonym świetle. Zatrzymali pojazd do kontroli. Za kierownicą opla siedziała 46-letnia mieszkanka Łomży. Sprawdzając kobietę w policyjnej bazie danych, policjanci ustalili, że od stycznia 2023 roku nie posiada ona uprawnień, bo te zostały jej cofnięte decyzją zambrowskiego sądu. Samochód 46-latki został zabezpieczony i odholowany na parking strzeżony. Za niestosowanie się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami grozi do 2 lat pozbawienia wolności. W stosunku do 46-latki policjanci sporządzili też wniosek o ukaranie do sądu za popełnione wykroczenie drogowe.