Dwóch kierowców bez uprawnień i jeden po użyciu alkoholu
Tylko wczoraj łomżyńscy policjanci zatrzymali trzech nieodpowiedzialnych kierowców. Pierwszy spowodował kolizję i okazało się, że jest po użyciu alkoholu. Kolejny jechał pomimo orzeczonego zakazu sądowego, a ostatni z nich mimo cofniętych uprawnień do kierowania. Teraz wszyscy za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.
Wczoraj po 14.20 dyżurny łomżyńskiej policji otrzymał zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów przy skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Zawadzkiej. Już na miejscu policjanci ustalili, że oba pojazdy jechały na równoległych pasach ulicą Piłsudskiego. W pewnym momencie kierujący volkswagenem chcąc zmienić pas ruchu nie upewnił się czy manewr ten może wykonać bezpiecznie i wjechał na jadącego sąsiednim pasem opla, uszkadzając go. Od 57-latka kierującego volkswagenem policjanci wyczuli alkohol. Po badaniach wyszło, że kierował on mając blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec gminy Piątnica przyznał się policjantom, że wcześniej wypił dwa "piwka". Będzie on odpowiadał za spowodowanie kolizji będą po użyciu alkoholu. Policjanci z zespołu do spraw wykroczeń ustalać będą też faktyczny jego status jako kierowcy, ponieważ w krajowym rejestrze kierowców mężczyzna ten nie figuruje.
Kolejnym z zatrzymanych był kierowca audi. Do kontroli doszło po 19.30 na ulicy Wojska Polskiego, gdzie kierujący nie dostosował prędkości jazdy do obowiązujących na tym odcinku drogi. 41-latek jechał z prędkością 67 kilometrów na godzinę w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 kilometrów na godzinę. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnej bazie danych okazało się, że ma on obowiązujący jeszcze do kwietnia 2025 roku zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez sąd w Morągu. Mieszkaniec Gdańska odpowie teraz za niestosowanie się do wyroku sądu, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. 41-latek odpowie też za wykroczenie drogowe.
Ostatni z nieodpowiedzialnych kierowców wpadł po 20 na Placu Kościuszki podczas rutynowej kontroli. 20-latek kierował swoim audi mimo, że od marca ma cofnięte przez sąd w Zambrowie uprawnienia do kierowania. Mężczyzna oświadczył, że jest świadomy konsekwencji. Za przestępstwo jazdy mimo cofniętych uprawnień grozi do 2 lat pozbawienia wolności.