38-LATEK ZŁAMAŁ ZAKAZ, ZOSTAŁ ZATRZYMANY
Policjanci zatrzymali 38-latka, który zlekceważył sądowy zakaz zbliżania się do miejsca zamieszkania. Policjantom tłumaczył, że przyszedł do domu tylko po to, aby zabrać swoje rzeczy. Łomżanin trafił do policyjnego aresztu. Teraz ze swojego postępowania będzie tłumaczył się przed sądem.
Łomżyńscy policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniem awantury domowej. Na miejscu okazało się, że będący pod wpływem alkoholu 38-latek wszczął kłótnię z ojcem, wyzywał go słowami wulgarnymi i uderzył 67-latka w twarz. Mundurowi ustalili też, że 38-latek od października 2023 roku ma sądowy zakaz zbliżania się do najbliższych i nie powinien wcale tu przychodzić. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że chciał zabrać tylko swoje rzeczy. Ze względu na zaistniałą sytuację i stan upojenia mężczyzny, policjanci zatrzymali go do czasu wytrzeźwienia. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie 38-latek usłyszy zarzut złamania zakazu zbliżania się do najbliższych. Wiąże się to z tymczasowym aresztowaniem lub karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.