41-latek przewoził rodzinę w przestrzeni ładunkowej busa
Policjanci łomżyńskiej patrolówki zatrzymali forda, którym podróżowała 6 osobowa rodzina z Augustowa. Pojazd przystosowany był jednak tylko do przewozu trzech osób. Ojciec z dwoma synami siedział z przodu, a matka z pozostałymi dziećmi w przestrzeni ładunkowej na prowizorycznie zamontowanych fotelach. Żaden z pasażerów nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, a młodsze dzieci podróżowały bez fotelików. Okazało się też, że auto nie miało aktualnych badań technicznych. 41-letniemu kierowcy policjanci zatrzymali prawo jazdy, a sprawę skierowali do sądu.
Policjanci z łomżyńskiej patrolówki na Alei Legionów zauważyli forda, w którym pasażerowie podróżują bez pasów. Zatrzymali pojazd do kontroli. Za jego kierownicą siedział 41-letni mieszkaniec Augustowa, obok siedzieli jego synowie w wieku 6 i 16 lat. Chłopcy nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policjanci w trakcie sprawdzania pojazdu zobaczyli w przestrzeni ładunkowej kolejnych trzech pasażerów. 38-latka podróżowała z 11-letnim synem i 5-letną córką na prowizorycznie zamontowanych fotelach. Oni też nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kierowca w takim przewożeniu swojej rodziny nie widział żadnego problemu. Policjanci sprawdzajac pojazd w bazie danych ustalili, że nie ma aktualnych badań technicznych. Mężczyzna od razu stacił prawo jazdy, a jego dalszym losem zajmie się sąd.