Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Okradzione staruszki

Data publikacji 25.02.2009

Nie mają skrupułów. Obce jest im współczucie. Bez mrugnięcia okiem zabiorą ostatnią złotówkę tym którym jest najtrudniej. Policja ostrzega! Złodzieje, naciągacze i oszuści podają się za niosących pomoc staruszkom. Gdy wejdą do mieszkania zabiorą wszystko.

Wczoraj przed południem policjanci z Łomży zostali powiadomieni o kradzieży w jednym z domów w Jeziorku koło Piątnicy. 78-letnia kobieta, która prosiła funkcjonariuszy o interwencję opowiedziała jak do tego doszło. Z jej relacji wynikało, że kilkanaście minut wcześniej do jej domu, w którym mieszka razem z 73-letnim mężem przyszedł młody mężczyzna. Mówił, że jest pracownikiem urzędu gminy i pomaga starszym ludziom w uzyskaniu zapomogi ze środków unijnych. Prosił też o pokazanie oszczędności, gdyż tylko na tej podstawie miał stwierdzić w jakiej wysokości urząd będzie mógł udzielić im zapomogi. Staruszkowie dali się przekonać. Pokazali 10 tys. zł i w obecności rzekomego urzędnika schowali gotówkę do szafy. Nieznajomy wykorzystał chwilową nieuwagę domowników. Po jego wyjściu okazało się, że razem z nim zniknęły również oszczędności całego życia.

Jeszcze tego samego dnia, gdy dochodziła godzina 13 podobny sygnał otrzymali policjanci z Moniek. Tym razem okradziona została 81-letnia mieszkanka Goniądza. Ona również miała niespodziewaną wizytę mężczyzny podającego się za urzędnika z gminy. Pretekstem odwiedzin było przyznanie ze specjalnego funduszu unijnego zapomogi dla osób, które – jak mówił – ukończyły osiemdziesiąty rok życia i posiadają oszczędności w kwocie minimum 5 tys. zł. Pieniądze miały być przeznaczone na zakup węgla i firanek do okien. Potem zabrał się za sprawdzanie ilości okien w mieszkaniu. Po jego wyjściu staruszka zorientowała się, że nieznajomy ukradł jej stojącą na fotelu reklamówkę. Wewnątrz były pieniądze i dokumenty. Wartość strat oszacowała na blisko 2.200 zł.

Policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tych zdarzeń poszukują sprawców i apelują o ostrożność i ograniczone zaufanie do nieznajomych.

Niestety mimo wielokrotnych ostrzeżeń i apeli wciąż odnotowujemy kolejne oszustwa i kradzieże dokonywane według takiego samego lub podobnego scenariusza. W tego typu przypadkach ofiarami przestępców padają najczęściej osoby starsze i samotne. Amatorzy łatwego zarobku bezlitośnie wykorzystując ufność i łatwowierność okradając  ich z dorobku całego życia. Dlatego wobec nieznajomych  należy stosować zasadę ograniczonego zaufania. Jeśli mamy jakiekolwiek podejrzenia co do wiarygodności i intencji takich osób zawsze poinformujmy policję zanim będzie za późno. Ważny jest również odpowiedni, bezpieczny sposób przechowywania naszych oszczędności. Najlepszym do tego miejscem nie jest przysłowiowa skarpety lecz konto bankowe.

Źródło: KWP Białystok

Powrót na górę strony