Wypadek na krajowej 64
Data publikacji 20.02.2012
W wyniku czołowego zderzenia renault z suzuki dwie osoby trafiły do szpitala. Krajowa „64” była zablokowana w tym miejscu przez ponad trzy godziny. Szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia wyjaśniają łomżyńscy policjanci.
Dziś około godziny 8.30 dyżurny łomżyńskiej Policji otrzymał zgłoszenie o czołowym zderzeniu dwóch samochodów na trasie Łomża – Jeżewo w okolicach wsi Sulin i Kurpiki. Na miejsce natychmiast pojechali mundurowi. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że mężczyzna kierujący renault megan najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych. Przy śliskiej nawierzchni wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem. Następnie zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka suzuki swift. Krajowa „64” była zablokowana w tym miejscu przez ponad trzy godziny. Zarówno kobieta kierująca suzuki jak i kierowca renault byli trzeźwi. Oboje trafili do szpitala. Szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia wyjaśniają łomżyńscy policjanci.
Dziś około godziny 8.30 dyżurny łomżyńskiej Policji otrzymał zgłoszenie o czołowym zderzeniu dwóch samochodów na trasie Łomża – Jeżewo w okolicach wsi Sulin i Kurpiki. Na miejsce natychmiast pojechali mundurowi. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że mężczyzna kierujący renault megan najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych. Przy śliskiej nawierzchni wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem. Następnie zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka suzuki swift. Krajowa „64” była zablokowana w tym miejscu przez ponad trzy godziny. Zarówno kobieta kierująca suzuki jak i kierowca renault byli trzeźwi. Oboje trafili do szpitala. Szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia wyjaśniają łomżyńscy policjanci.