Jechali bez prawa jazdy, nie swoim samochodem
Data publikacji 21.11.2014
Łomżyńscy policjanci zatrzymali 19-latka, który bez wiedzy i zgody właściciela odjechał z posesji jego samochodem. Dodatkowo okazało się, że młody mężczyzna nie miał prawa jazdy. Uprawnień do kierowania nie posiadał także jego 18-letni kolega, który również kierował tym samym autem. Samochód mundurowi przekazali właścicielowi, a sprawą zajmie się teraz sąd.
Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek w jednej z miejscowości w gminie Śniadowo. Tuż przed północą dyżurny łomżyńskiej Policji powiadomiony został o mężczyźnie jeżdżącym oplem, który bez wiedzy i zgody właściciela pojazdu zabrał go z jego posesji. Informacja o zdarzeniu od razu została przekazana do patrolujących drogi powiatu mundurowych. Opisany samochód w pewnym momencie zauważyli policjanci wydziału patrolowo - interwencyjnego nadzorujący ulice Łomży. Natychmiast zatrzymali auto do kontroli. Okazało się, że za jego kierownicą siedział 18-latek, który nie miał prawa jazdy. Funkcjonariusze ustalili również, że z posesji właściciela opla najpierw samochodem odjechał jego o rok starszy kolega - obecnie pasażer tego auta. 19-latek także nie posiadał prawa jazdy. Próbował tłumaczyć policjantom, że samochód tylko pożyczył od wujka. Obaj zostali zatrzymani, a mundurowi będą teraz wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia. Młodszy za kierowanie samochodem bez uprawnień ukarany został przez policjantów 500-złotowym mandatem, a drugi z mężczyzn za swoje postępowanie odpowiadał będzie przed sądem. 19-latek usłyszał wczoraj zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu. Dodatkowo, odpowie też za kierowanie samochodem bez uprawnień.
Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek w jednej z miejscowości w gminie Śniadowo. Tuż przed północą dyżurny łomżyńskiej Policji powiadomiony został o mężczyźnie jeżdżącym oplem, który bez wiedzy i zgody właściciela pojazdu zabrał go z jego posesji. Informacja o zdarzeniu od razu została przekazana do patrolujących drogi powiatu mundurowych. Opisany samochód w pewnym momencie zauważyli policjanci wydziału patrolowo - interwencyjnego nadzorujący ulice Łomży. Natychmiast zatrzymali auto do kontroli. Okazało się, że za jego kierownicą siedział 18-latek, który nie miał prawa jazdy. Funkcjonariusze ustalili również, że z posesji właściciela opla najpierw samochodem odjechał jego o rok starszy kolega - obecnie pasażer tego auta. 19-latek także nie posiadał prawa jazdy. Próbował tłumaczyć policjantom, że samochód tylko pożyczył od wujka. Obaj zostali zatrzymani, a mundurowi będą teraz wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia. Młodszy za kierowanie samochodem bez uprawnień ukarany został przez policjantów 500-złotowym mandatem, a drugi z mężczyzn za swoje postępowanie odpowiadał będzie przed sądem. 19-latek usłyszał wczoraj zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu. Dodatkowo, odpowie też za kierowanie samochodem bez uprawnień.