Uwaga – nie dajmy się oszukać „na wnuczka, policjanta”!
W piątek w Łomży doszło do oszustwa na tzw. „wnuczka” w wersji zmodyfikowanej. Kobieta straciła oszczędności w kwocie 38 tys. złotych. Trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawców tego oszustwa. Po raz kolejny policjanci apelują do mieszkańców o rozwagę i ostrożność! Przekazujmy informacje o sposobach działania oszustów podczas spotkań rodzinnych i ostrzegajmy swoich bliskich!
Ofiarą oszustów stała się mieszkanka Łomży. Po południu do 58-letniej łomżanki zadzwoniła kobieta podająca się za córkę jej krewnej i poprosiła o pożyczenie 80 tysięcy złotych po czym się rozłączyła. Następnie zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji, podał numer legitymacji służbowej i przekonywał rozmówczynię o tym, że przed chwilą rozmawiała z oszustką chcącą wyłudzić od niej pieniądze. Poprosił o pomoc w jej ujęciu. W dalszej części rozmowy starał się uwiarygodnić swoją osobę prosząc mieszkankę Łomży o wykonanie telefonu pod numer 997. Oszukiwana kobieta nie rozłączając się wybrała z klawiatury telefonu wskazany numer, a od kobiety w słuchawce uzyskała „potwierdzenie” tożsamości dzwoniącego policjanta. Zgodziła się także na „współpracę” i nieświadomie wykonywała polecenia oszustów. Według przekazywanych jej wskazówek udała się do banku i wypłaciła pieniądze, które rzekomo miały być przesłane na jej konto przez funkcjonariuszy CBŚP w celu złapania dzwoniącej początkowo oszustki. Pieniądze miała potem zostawić w koszu na śmieci i pójść do domu, oczekując na dalsze wskazówki. Kobieta dopiero wieczorem zorientowała się, że stała się ofiarą oszustów i powiadomiła o całym zdarzeniu Policję. Straciła 38 tysięcy złotych. Opisane zdarzenie wyraźnie wskazuje, że oszuści wymyślają coraz to nowe historie i modyfikują swoje metody działania, a wszystko po to by zmylić i oszukać nieświadome zagrożenia osoby.
Policjanci apelują - ostrzegajmy swoich znajomych i osoby bliskie o sposobach działania oszustów. Wykorzystajmy nadchodzące spotkania rodzinne do rozmów o tym jak nie stać się ofiarą tego przestępstwa.
Jak działają oszuści?
Przestępcy oszukujący starsze osoby metodą na tzw. wnuczka, czy policjanta (innego urzędnika), mimo coraz większej świadomości osób, niestety wciąż znajdują osoby, które uwierzą swojemu rozmówcy i przekazując pieniądze tracą oszczędności życia. W związku z tym policjanci po raz kolejny apelują o ostrożność!
Przestępcy wciąż modyfikują także swoje działania. W ostatnim czasie często wykorzystywaną przez nich metodą jest tzw. oszustwo „na policjanta”, czy innego funkcjonariusza publicznego. Wszystko po to, by uwiarygodnić swoją osobę. Sprawcy wykorzystują w ten sposób zaufanie społeczeństwa do funkcjonariuszy różnych służb wyłudzając gotówkę.
Oszuści są bezwzględni - umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać starsze osoby. Chwilę po zakończeniu pierwszej rozmowy do ofiary dzwoni kolejna - podając się za funkcjonariusza CBŚ lub Policji. Na ogół przestępca informuje rozmówcę o tym, że jest potencjalną ofiarą oszustwa. Mówi, że poprzednia rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy. Informuje o tym, że przestępca został namierzony. Nalega, aby pokrzywdzona wypłaciła określoną sumę pieniędzy z banku i przekazała ją wyznaczonej osobie lub prosi o wykonanie przelewu bankowego na wskazany numer konta.
„Fałszywy funkcjonariusz” podaje często wymyślone nazwisko, a nawet swój numer służbowy i prosi, aby nie przerywać rozmowy telefonicznej i wybrać numer na Policję. Wtedy inny głos w słuchawce przekonuje ofiarę, że bierze udział w akcji rozpracowania oszusta.
Sprawcy tego typu oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a oszust ma do nich łatwy dostęp. Przestępcy podając się za funkcjonariuszy, grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował. Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają ze swoim łupem.
Jak nie stać się ofiarą oszustów?
Przede wszystkim należy pamiętać o rozwadze i zachować ostrożność –jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podaje się za członka naszej rodziny i prosi o szybkie przekazanie pieniędzy, nie podejmujmy żadnych pochopnych decyzji. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy też z banku wszystkich swoich oszczędności.
Zawsze w tego typu sytuacjach zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która przed chwilą prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Wszystko po to, by sprawdzić wiarygodności naszego rozmówcy. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe, że zachowujemy się rozsądnie i rozważnie. Nigdy też w przypadku podejmowania finansowych decyzji nie ulegajmy presji czasu.
W szczególności pamiętajmy jednak o tym, że policjanci nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy też nie proszą o przekazanie pieniędzy!
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas w ten sposób oszukać, podając się przez telefon za policjanta – natychmiast zakończmy taką rozmowę! Nie wdawajmy się w dialog z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować - powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich lub dobrych znajomych, a o całym zdarzeniu natychmiast powiadommy Policję.
Policjanci cały czas intensywnie pracują nad tego typu sprawami zatrzymują też kolejne osoby związane z takimi przestępstwami. Trzeba jednak pamiętać, że na miejsce jednej rozbitej grupy pojawiają się kolejne. Dlatego też, tak ważne jest zapobieganie takim oszustwom, czyli przestrzeganie przed oszustami i mówienie o sposobach ich działania i postępowaniu, by nie stać się ofiarą takiego przestępcy.
Policjanci apelują do opiekunów osób starszych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym procederze. Ostrzegajmy przed osobami, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość i ufność. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni z prośbą o szybkie pożyczenie dużej sumy pieniędzy. Wykorzystujmy do tego celu rodzinne spotkania, świąteczne obiady, czy przypadkowe wizyty. Wszystko po to, by w porę ostrzec naszych bliskich. Zwróćmy też uwagę na tego typu zagrożenie otaczającym nas samotnym seniorom. Pamiętajmy - zwykła ostrożność i wiedza o metodach działania przestępców może uchronić starsze osoby przed utratą oszczędności ich życia.
Policjanci apelują także do pracowników banków i różnego rodzaju instytucji finansowych o zwracanie uwagi na starsze osoby, które proszą o pilny kredyt, pożyczkę, bądź w pośpiechu wypłacają swoje oszczędności. To mogą być potencjalne ofiary oszustów, które zostały odpowiednio zmanipulowane przez przestępców. Czasem jedno pytanie o cel takiego kredytu obudzi czujność seniora i sprawi, że nie przekaże pieniędzy oszustowi.
Pamiętajmy - zwykła ostrożność i wiedza o metodach działania przestępców może uchronić starsze osoby przed utratą oszczędności.
Pamiętajmy, by:
· nie ulegać presji czasu, którą, w tego typu sytuacjach zawsze wywierają oszuści;
· potwierdzić informację, skonsultować się z osobami znajomymi bądź członkami rodziny.
W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, że mamy do czynienia z oszustem natychmiast powiadamiajmy Policję dzwoniąc na numer alarmowy 997 lub 112!