Pijany kierowca wpadł, bo miał niesprawne światła
Policjanci z łomżyńskiej drogówki zatrzymali kierowcę, którego auto miało niesprawne światła. Jak się okazało kierowca volkswagena miał prawie 1,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna od razu stracił swoje prawo jazdy. Teraz losem 55-latka zajmie się sąd. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Mieszkaniec powiatu łomżyńskiego odpowie też, za wykroczenie drogowe.
Wczoraj przed południem, policjanci z łomżyńskiej drogówki pełniący służbę na terenie gminy Miastkowo zwrócili uwagę na pojazd, który miał niesprawne oświetlenie. Gdy zatrzymali go do kontroli, wyczuli od kierowcy alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący volkswagenem 55-latek ma prawie 1,8 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec powiatu łomżyńskiego tłumaczył policjantom, że wieczorem wypił około 12 piw i myślał, że o tej godzinie to już może jechać, zwłaszcza, że miał blisko do domu. Mężczyzna od razu stracił prawo jazdy. Jego samochód trafił na parking strzeżony, on sam po czynnościach na komendzie Policji został odebrany przez rodzinę. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do 3 lat pozbawienia wolności. 55-latek odpowie też za popełnione wykroczenie drogowe. Teraz o ewentualnej konfiskacje pojazdu, jak i o losie nieodpowiedzialnego kierowcy zdecyduje sąd.
Mundurowi niezmiennie apelują o zachowanie rozwagi. Siadając za kierownicę po alkoholu narażamy na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale i innych uczestników ruchu drogowego. Apelujemy też o stanowcze reagowanie, gdy osoby przebywające w naszym otoczeniu zamierzają kierować będąc pod wpływem alkoholu. Nie jesteśmy nieśmiertelni, nieodpowiedzialność siadających za kierownicę po alkoholu może kosztować nas życie. Reagujmy!!!