Jechał mimo zakazu, noc spędził w policyjnym areszcie
Policjanci łomżyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę peugeota. Siedzący za kierownicą 22-latek był trzeźwy, ale okazało się, że nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Mało tego, ma orzeczony zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Zgodnie z przepisami prawa, prowadzenie pojazdu mechanicznego pomimo prawomocnego zakazu stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Dziś kilka minut po godzinie 1 w nocy, policjanci łomżyńskiej drogówki na wysokości ulicy Dmowskiego w Łomży, zatrzymali do kontroli peugeota. Za kierownicą siedział 22-letni mieszkaniec gminy powiatu ostrołęckiego. Mężczyzna został zbadany przez policjantów zarówno na trzeźwość jak i na obecność innych środków odurzających. W obu przypadkach z wynikiem negatywnym. Jednak po sprawdzeniu 22-latka w systemach policyjnych okazało się, że nigdy nie posiadał on uprawnień do kierowania pojazdami. Mało tego, od czerwca 2025 roku ma on orzeczony sądowy, półroczny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Zakaz ten został wydany przez Sąd Rejonowy w Ostrołęce za notoryczną jazdę mimo braku uprawnień. Policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu 22-latka. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie czeka na decyzję sądu w sprawie rozprawy w trybie przyspieszonym. Zgodnie z przepisami prawa, prowadzenie pojazdu mechanicznego pomimo prawomocnego zakazu stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.