Jechał mając blisko 3 promile i spowodował kolizję
Kierowca mazdy spowodował kolizję. Okazało się, że 55-latek miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
W sobotę po 18, dyżurny łomżyńskiej Policji został powiadomiony o kolizji, do której doszło w Łomży na ulicy Dwornej. Sprawcą zdarzenia miał być kierujący mazdą, który uderzył w prawidłowo zaparkowanego volkswagena. Najbliżej miejsca zdarzenia byli policjanci z łomżyńskiego oddziału prewencji. Tam zastali 20-letnią właścicielkę uszkodzonego auta, która zgłosiła interwencję i wskazała policjantom sprawcę kolizji. Choć 55-letni mieszkaniec Zambrowa tłumaczył policjantom, że ta cała sytuacja to na pewno nie jego wina, to już w pierwszej wymianie zdań funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. Mężczyzna mówił, że był u swojej partnerki i "może" wypił kilka piw. Badanie alkometrem wykazało u niego ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Na szczęście, w zdarzeniu nikomu nic się nie stało. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy. Jego samochód został odholowany na parking strzeżony, a 55-latek został przekazany wezwanemu na miejsce koledze. Teraz mieszkaniec Zambrowa usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Odpowie też za spowodowanie kolizji drogowej.
Policjanci apelują, aby za każdym razem reagować na widok osoby spożywającej alkohol, która zamierza kierować samochodem. Pamiętajmy o tym, że nasza zdecydowana reakcja może ochronić jej życie, bądź zapobiec tragicznym w skutkach zdarzeniom drogowym z udziałem niewinnych osób.