Myślał, że w piwnicy nie będą szukać
Łomżyńscy policjanci zatrzymali poszukiwanego listem gończym 45-letniego mieszkańca gminy Nowogród. Mężczyzna schował się w piwnicy, bo tam nikt nie zagląda. Najbliższe 3 miesiące spędzi w zakładzie karnym.
Wczoraj w południe funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Łomży zapukali do drzwi jednego z domów na terenie gminy Nowogród. Z ustaleń mundurowych wynikało bowiem, że najprawdopodobniej właśnie tam ukrył się 45-letni mieszkaniec gminy, poszukiwany listem gończym za jazdę samochodem, mimo decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania. W mieszkaniu funkcjonariusze zastali domowników. Wszyscy zgodnie twierdzili, że poszukiwanego nie ma w domu, że od jakiegoś czasu przebywa za granicą. Po sprawdzeniu pomieszczeń mieszkalnych, odgłos dochodzący z piwnicy, zaprowadził mundurowych do niej. Tam w jednym z pomieszczeń znależli poszukiwanego mężczyznę. 45-latek nie krył swojego zdziwienia skąd policjanci wiedzieli, że wrócił do kraju. Powiedział im też, że jak zobaczył parkujące przed domem nieznane mu auto domyślił się, że to może być policja i dlatego schował się w piwnicy, myśląc, że nikt tam go nie znajdzie. Zatrzymany poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Piszu 45-latek trafił do policyjnego aresztu, skąd jeszcze tego samego dnia został przewieziony do Zakładu Karnego w Czerwonym Borze. Spędzi tam najbliższe 3 miesiące.