Nie chciał zapłacić mandatu więc zaproponował łapówkę
60-letni obywatel Białorusi proponując policjantom łapówkę chciał uniknąć kary. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 31 kilometrów na godzinę. Trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj przed 10 policjanci łomżyńskiej drogówki na obwodnicy Konarzyc zatrzymali do kontroli scanie. Powodem było przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym. W miejscu gdzie obowiązuje „pięćdziesiątka” jechał 81 kilometrów na godzinę. Okazało się, że za kierownicą siedzi 60-letni obywatel Białorusi. Kiedy kierowca scanii usłyszał, że za przekroczenie prędkości grozi mu 800 złotych mandatu oraz 9 punktów karnych zaproponował policjantom łapówkę. Odmowa oraz pouczenie, że jest to przestępstwo nie poskutkowało. Został poinformowany, że musi opłacić mandat gotówką bądź kartą płatniczą, a w przypadku odmowy zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu. Wtedy mężczyzna wyjął 400 złotych i powiedział policjantowi, aby nie pisał mandatu. Po tym mundurowi poinformowali go, że jest zatrzymany za próbę wręczenia korzyści majątkowej. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzut łapownictwa. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.